Przywitalnia

Witaj w naszych skromnych progach Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witaj Seba Super

Może nie tylko na forum, ale również w naszym kole i KPR? Zapraszamy. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

foto w linku masz jako dzieciak z mlekiem pod nosem, a w realu jestes troche przy stary i za gruby do tego zdjecia co jest w profilu
foto nie realne proszę o zmianę - albo schudnąc hahaha lub zmienic foto w profilu.
Dbam o wizerunek kolegi żeby zaczoł dbać o siebie - Jacykow Wink

co znaczy zaczoł ?

Post został pochwalony 0 razy

No cóż...jaki,,Gość'' taki zaczoł. haha

Post został pochwalony 0 razy

pisze juz tyle a tu się nie pojawiłem Wink

witojcie hej

Post został pochwalony 0 razy

Witam serdecznie!

Post został pochwalony 0 razy

Nady Witej hej 2 man down

Post został pochwalony 0 razy

My się w zasadzie już "znamy" z zawodów i PW:)... Ale hejka!

Witam wszystkich Kolegów.
Otrzymałem sympatycznego emajla, zachęcającego do aktywności na forum, więc, korzystając z wolnego popołudnia coś skrobnę.
Najpierw o sobie.
Ryszard, wędkuję już dłuuuugo, dawniej wyłącznie mucha i spinning, dzisiaj metody gruntowe również.
Dlaczego ? Brak czasu na ciekawe wody pstrągowe, a na spławiczek czy porzucanie spinningiem wystarczy kilka godzin na podkrakowskich wodach.
Muszkowanie stało się, niestety, nudne, kilka godzin machania i w najlepszym razie naście brań - nie o to chodzi w tej metodzie. Nieco starsi koledzy zapewne pamiętają np. Rabę z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, gdzie kilkadziesiąt holów w ciągu dnia zdarzało się nader często...Fakt, były to przeważnie ryby małe, ale to było ŁOWIENIE !!!

No i nie wiem, czy się polubimy.
Na forum widzę głównie środowisko nołkilowców, do których ja się nie zaliczam.
Proszę mnie dobrze zrozumieć: naprawdę nie muszę złowić ryby i dać jej w łeb. ale nigdy bym nie pojechał na łowisko typu no-kill, po prostu łowienie i wypuszczanie ryb kłóci się z moją filozofią wędkarską. Chętnie i często zwracam wolność sztukom nawet całkiem ładnym, nie zawsze przecież ma się ochotę na rybkę, ale to ma być moja decyzja.
A na nieprawdopodobny wręcz spadek pogłowia ryb w naszych wodach mam swoje zdanie, kiedyś napiszą o tym. W każdym razie nie trafia do mnie pogląd, często prezentowany na forach, że wędkarze ryby wyżarli.

Post został pochwalony 0 razy

Witaj Ryszardzie.
Miło że odważyłeś się coś "skrobnąć". Z tego co piszesz widać że widzę masz niewąską. Zapraszamy do naszych dyskusji i sporów. Co do C&R bądź No Kill co jest dozwolone nie jest zakazane. Są zwolennicy jednego i drugiego i właśnie do tego służą dyskusje i przeciąganie na swoją stronę.
Myślę że to nie jest ostatni i jedyny post na tym forum. Super

Post został pochwalony 0 razy

Witaj Ryszard przeszedłem podobną drogę dawniej tylko mucha i spinning a teraz coraz częściej zerkam na spławik i gruntóweczka też mnie cieszy.
Ciekawe czy dobrze kombinuję że główną przyczynę spadku pogłowia ryb upatrujesz w chemizacji rolnictwa i gospodarstwa domowego. Moim zdaniem to chemizacja jest przyczyną degradacji ekosystemów wodnych i zniszczenia dużych populacji ryb. Przemysł truł wody od dawna ale robił to lokalnie, natomiast wprowadzenie nawozów sztucznych, środków ochrony roślin i całego arsenału chemii do domów spowodowało że każdy jeden ciek wodny jest zatruwany praktycznie od źródeł. Morderczym wynalazkiem ostatnich lat jest żrący środek do odtykania rur.
Co do wypuszczania ryb to prawdziwe efekty takiego postępowania widać na wodach gdzie jest to obowiązkowe. Na "mięsnym" Dunajcu ciężko trafić miarowego pstrąga, na pilnowanym odcinku "NO KILL" jest małe eldorado. Natomiast tam gdzie połowa ludzi wypuszcza a połowa bierze to skutek jest taki że biorący mają więcej ryb do zabrania.
Łowiłeś może w latach 70-tych albo wczesniej na Rudawie? Ciekawi mnie czy występowały wtedy w niej drobne ryby typu: kiełb, strzebla, koza itp.

Post został pochwalony 0 razy

	czaplasiwa napisał:
	Witaj CzesławieE. byli ludzie Może chociaż namiastkę tego uda się nam przywrócić.

Jedno z głowy Rolling Eyes

Moja przygoda z wędkarstwem jest krótka,za krótka bym powiedział : "kiedys to ryb było...". Najlepiej nie jest,ale oby nie było jeszcze gorzej, bym kiedyś nie musiał wnukom ówczesnego stanu wód przedstawiać jako dawne eldorado hmmm

Post został pochwalony 0 razy

Posty o Rudawie zostały przeniesione do działu "Rudawa" aby nie zasmiecać Przywitalni. Zapraszam do kontynucji tematu

SITE ADMIN

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Jak widac jestem tu nowym uzytkownikiem Smile

Jesli chodzi o wedkarstwo to dopiero zaczynam przygode z kijem, chce sie nastawic glownie na metode spinningową no i troszke na pozostale. Celem nr jeden na przyszly rok obralem sobie wyrobienie karty wedkarskej i jej oplacenie a potem krok po kroku nauka lowienia spinningowego. pozdrawiam wszystkich zarejestrowanych na tym forum uzytkowników.

Post został pochwalony 0 razy