Skawinka nizinna i gorska (Polaczone)

Piszcie jak macie jakieś efekty pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Byłem po powodzi drzewa powyrywane z korzeniami złapałem kupe kiełbi uklejek jedna małą brzane parę płoci wzdrege i leszcza. Gdzie te czasy co na odcinku kilometra góra półtora na spininig można było złowic 30 nawet 40 szt klenia oczywiscie trafiały sie też inne ryby Skawinka rulles

Post został pochwalony 0 razy

na jednym forum widziałe,ze jeden gosciu regularnie łowi tam ładne ryby i to teraz, po wielkiej wodzie

Post został pochwalony 0 razy

Jadę dzisiaj do niedzieli zdam komentarz umieszczę fotki w galerii namiocik i zapierniczam przepływanka fedeer za dnia w nocy moczę żywce zobaczymy może coś skoczy pozdro

Post został pochwalony 0 razy

...Połamania kija...Tylko nie na krzakach tudzież kolanie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Byłem ale wytrzymałem w tym skwarze tylko jeden dzień masa krąpia leszcza tez sporo ale malutkie pod wieczór ładne branie na rybke więc podniosło mi troszkę adrenaline lecz to był tylko kleń taki z 40 cm. Rano na przepływanke po nęceniu dzień wcześniej też nieźle co rzut w zasadzie to ryba z innych gatunków to jeszcze kiełbie i ukleje.

Post został pochwalony 0 razy

Dodam link jak można miło spędzać czas nad tą wspaniałą rzeką wcześniej zanęcone łowisko daje bardzo dobre efekty.
http://www.youtube.com/watch?v=fltr3DvDQIA

Post został pochwalony 0 razy

Skawinka jest super.Lubię ją za to że można tam z powodzeniem łowić cały rok(nawet zimą) i za mnogość gatunków ryb które tam występują.Jedyne co mi przeszkadza to ścieki które tam trafiają,i mięsiarze z zachodnich województw(i nie tylko) Smile

Post został pochwalony 0 razy

Piszcie zachęcam dawniej jeździłem do Radziszowa i były ryby teraz to nie wiem jak tam jest słyszałem coso zarybieniu lipieniem chętnie się temu przyjże.

Post został pochwalony 0 razy

Tematy Skawinka nizinna i Skawinka gorska zostaly polaczone Prosze o nie dublowanie tematow bo sie balagan robi

Post został pochwalony 0 razy

Wspominając dawne czasy i Skawinke z okresu co ryb na prawdę było dużo na przykład łowiąc na spinning był taki okres że złapanie 40 nawet więcej kleni za 5-6 godzin łowienia nie należało do jakiegoś problemu brały na wszystko na bardzo krótkim odcinku trafiały się inne ryby miedzy innymi brzany leszcze czasami sumy ale te na delikatny sprzęt po prostu nie do wyciągnięcia.Qumak potwierdzi że na 10 rzutów w dobrym miejscu 5 kleni to nie problem było wyciągnąć największego złapałem tam na 50 cm ale widziałem nawet około 70cm sztukę a 40 i 45 to masa była no i drobnego też sporo za to przy ujściu za ostatnim mostem drogowym to już raj wędkarski ryby wszelakiego gatunku i to spore osobniki nawet w kronice krakowskiej były nieraz pokazywane zdjęcia wielkich sumów złowionych na tym odcinku teraz Skawinka wraca do życia tylko jedyne czego jej trzeba to jakiejś dobrej oczyszczalni i etycznych wędkarzy nic więcej by mogła odrodzić się na nowo.

Post został pochwalony 0 razy

Kłusownictwo jest tam prawdziwą plagą,mimo iż mają 2 koła wędkarskie(a co za tym idzie 2 grupy SSR)Jeśli chodzi o klenie to rzeczywiście były ich tam całe ławice Smile

Wystarczyło rzucić na obrotówkę pod przeciwległy brzeg i prowadzić błystkę w poprzek nurtu-tuż pod powierzchnią a wtedy spod pochylonych nad wodę gałęzi odrywał się cień klenia i następował widowiskowy atak(a ciągnięcie nawet niewielkiej ryby w poprzek dość mocnego nurtu dawało niezłego kopa adrenaliny)
Problemem są też zrzuty ścieków(widać je nawet na satelitarnej mapie rzeki) i,,okupacja''przyujściowego fragmentu rzeki przez,,hunów'' ze Ślunska(choć nie każdy Ślązak to mięsiarz to tam amatorów taniego rybiego białka jest szczególnie dużo)

Post został pochwalony 0 razy

Qumak-75 kleni w centrum Skawiny od przepławki/ mostu kolejowego/ do ujścia dawnego ciepłego kanułu było multum i to takich na prawdę wielgaśnych. Wobler, obrotówka, czereśnia to było to!!!! Do momentu kiedy ktoś wymyślił wycinkę nadbrzeżnych drzew i zarośli. Klenie pooooooszły w .......u. Teraz powoli po wielu latach to się odradza. Wystarczy powyżej wejść do parku , a zobaczycie olbrzymie ilość małych klonków. Przystańcie także przy przepławce tam bywają naprawdę okazałe sztuki no i kłusole. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Wydaje mi się że przysmakiem tamtejszych wędkarzy są niemiarowe sumy które biorą bardzo często w nocy a z powodu braku kontroli wędrują na talerzach owych panów.Byłem na nocce w tym roku masa świetlików na końcowym odcinku Skawiny sumika małego sporo bo słyszałem co wyławiali ale czy wracał do wody tego nie wiem. Fajnie by było takie metrowe sumy za parę lat łapać tam na spina czy na żywca nie wiem ile rośnie sum w ciągu roku ale wiem że okoń mniej więcej 3-4cm zależy od wielu czynników myślę że sum może nawet 15 cm przyrosnąć czyli kwestia 4 lat i siadają metrówy a to już jest zabawa Panowie pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez przemokr dnia Śro 8:21, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy